3-6 minut

Sterowność biznesu przyszłości

Jaki wpływ na przyszłość biznesu mają nowoczesne technologie sieciowe? Jakiej sterowności potrzebują firmy, aby zapewnić sobie cybersuwerenność? Co zmieni się w bliższej i dalszej perspektywie w związku z zastosowaniem sieci programowalnych?

Podczas jednego ze spotkań z naszymi klientami podjęliśmy próbę połączenia wątków rozwoju biznesu oraz sieciowych standardów. Format spotkania przewidywał dyskusję z udziałem CIO i CTO firm.

Punktem odniesienia czy też może zaczepienia, stały się dwa interesujące wystąpienia, przerywane żywą dyskusją. Wystąpienia te w dobry sposób ukierunkowały dalszą, naturalną rozmowę.

Na progu metaversum

Pierwsze z nich dotyczyło perspektyw, możliwości i realnych korzyści płynących z wykorzystania w biznesie z technologii VR, AR, XR i Metaverse. Okazało się, że technologie te nie tylko oferują szereg scenariuszy wykorzystania, ale także potencjał dostosowania do bardzo indywidualnych potrzeb i pomysłów firm. Dzięki immersyjnym środowiskom możliwy jest np. rozwój kluczowych umiejętności miękkich – negocjacyjnych, sprzedażowych, przywódczych, ale również procedur BHP, czy realistyczne symulacje środowisk pracy umożliwiają szybkie i bezpieczne szkolenie operatorów maszyn, techników czy pracowników produkcji. Wirtualne symulacje mogą odwzorowywać również sytuacje kryzysowe, np. konieczność ewakuacji z biura, awarię linii produkcyjnej umożliwiając bezpieczne testowanie reakcji i procedur w kontrolowanym środowisku. A najlepsze – że projektów tego typu jest w Polsce coraz więcej i dzięki dobremu sformułowaniu celów i miar, przynoszą one wymierne korzyści.

Dlaczego ta tematyka była poruszana na spotkaniu dot. inteligentnych rozwiązań sieciowych? Ponieważ wdrożenie technologii XR w organizacji oznacza pojawienie się w sieci firmowej kolejnych urządzeń i stawia przed działami IT szereg zadań związanych z doborem, integracją i zabezpieczeniem środowiska IT, a więc:

wybór odpowiednich headsetów – mobilnych, stacjonarnych lub AR glasses – dostosowanych do wymagań biznesowych i technicznych,
zarządzanie flotą urządzeń, obejmujące konfigurację, dystrybucję aktualizacji, zdalne wsparcie użytkowników oraz kontrolę dostępu,
integrację XR z ekosystemem firmy, w tym z systemami LMS i HR, co pozwala na automatyczne śledzenie postępów i personalizację szkoleń,
zapewnienie zgodności rozwiązań z politykami bezpieczeństwa – szczególnie w zakresie ochrony danych biometrycznych – oraz wdrożenia odpowiednich zabezpieczeń przed zagrożeniami cybernetycznymi wynikającymi ze specyfiki środowiska XR.

W kontekście upowszechnienia tych projektów, technologie programowalne wydają się mieć znaczenie podstawowe.

Doświadczenia grupy kapitałowej

Główną osią spotkania okazała się rozmowa z CIO, jednej z największych grup kapitałowych w Polsce. Grupa ta koncentruje się na inwestowaniu w idee i technologie, które rewolucjonizują tradycyjne sektory biznesowe. Stąd też mowa była o roli technologii w ekspansji międzynarodowej, dylemacie centralizacji kontra federalizacji oraz kluczowych wyzwaniach i zdobytych doświadczeniach.

CIO podkreślił, że przy ekspansji międzynarodowej technologia ma istotne znaczenie, ponieważ proces ten wiąże się z koniecznością obsługi różnych rynków, produktów i modeli sprzedaży. W organizacji IT jest traktowane jako „kręgosłup”, a przedsiębiorstwo napotyka na presję szybkiego skalowania oraz na przyzwyczajenia biznesu do wcześniej używanych rozwiązań. Zwrócił uwagę na różnice regulacyjne – na przykład mimo przynależności do Unii Europejskiej, przepisy w Polsce i Niemczech są odmienne, lecz biznes oczekuje, że system IT obsłuży oba te światy równie sprawnie. Dlatego inwestorzy, oprócz finansów i aktywów, powinni oceniać systemy IT, ponieważ to one wskazują, czy i jak firma jest w stanie rosnąć. Jako przykład podał dwa przypadki przejęć: zakup spółki z różnymi niszowymi systemami spowodował chaos w integracji i raportach, a przejęcie firmy z popularnym systemem ERP umożliwiło integrację w zaledwie kilka tygodni, a nie lat.

Centralizacja, federalizacja – a może hybryda?

Następnie omówiliśmy kwestię zarządzania technologią wskroś Grupy, analizując modele centralizacji, federalizacji i – hybrydowy. Centralizacja oferuje plusy takie jak jednolite dane, lepsza kontrola i niższe koszty, ale niesie ze sobą ryzyko wolniejszego podejmowania decyzji i występowania bottlenecks. Federalizacja ma zalety w postaci elastyczności i wspierania lokalnych innowacji, jednak jej minusy to trudności w integracji i wyższe koszty. Ten schemat polega na wielu lokalnych systemach połączonych siecią. Model hybrydowy łączy centralny core z lokalnymi aplikacjami, jak np. e-commerce.

Uwagę uczestników przyciągnęły także wyzwania technologiczne po przejęciach, jak integracje systemowe, konieczność dostosowania do różnych regulacji (w tym podatków i GDPR) oraz migracje danych i infrastruktury.

W tym kontekście bardzo interesująca jest rola i znaczenie technologii sieci programowalnych, które mogą stanowić technologiczną podstawę procesu akwizycyjnego w podobnych grupach kapitałowych.

W podsumowaniu, kiedy CIO dzielił się tzw. lessons learned, zgodziliśmy się, że technologia powinna być traktowana jako część due diligence, gdyż systemy IT wpływają na wycenę spółki na równi z finansami. Zaleca się stosowanie zasady polegającej na ustalaniu minimum wspólnych rozwiązań zamiast pozostawiania całkowitej dowolności. Kluczową kwestią jest prowadzenie integracji IT równolegle z biznesową, ponieważ luka powstaje, jeśli biznes rośnie szybciej niż możliwości IT. Zdecydowanie także podkreślono, że ludzie są ważniejsi niż systemy , a kompetencje i kultura IT są absolutnie kluczowe. Regulacje mogą być game changerem, dlatego lepiej uwzględniać lokalne wymagania dotyczące danych, podatków i płatności od samego początku, zamiast poprawiać systemy w pośpiechu. Ważne jest, aby przy ekspansji tłumaczyć lokalnym zespołom powody wdrażania konkretnych rozwiązań, gdyż w przeciwnym razie będą one sabotowane, co oznacza, że komunikacja jest tak samo ważna jak sama technologia. Wygrywa elastyczna architektura – standardowe podejście i otwarte API skracają czas wejścia na nowe rynki.

Rewolucja w cieniu kodu: przyszłość sieci programowalnych

W odniesieniu do poprzednich wystąpień miał miejsce blok dyskusyjny. Rozmowa koncentrowała się na rozwoju sieci, w tym na innowacjach, szansach i ryzyku, a także na tym, czy nowoczesna infrastruktura sieciowa ma zdolność do zmieniania zasad gry i budowania przewagi konkurencyjnej. Uczestnicy zastanawiali się, jak formułować scenariusze budowy sieci programowalnych dla swojego biznesu w kontekście dojrzałości, świadomości i wizji technologicznej. Jeden z rozmówców zwrócił uwagę na fakt, że SD-WAN jest już standardem i dojrzałą technologią, co kieruje uwagę na efekt skali, gdy programowalność obejmie całą infrastrukturę sieciową. Inny określił SD-Everything jako widoczny cel i kamień milowy dalszego rozwoju technologii sieciowych i zarządzania nimi na bazie obecnego standardu. Stwierdził on, że programowalność sieci stanowi narzędzie do budowania konkurencyjności. Zapytano, co najszybciej przynosi wymierną wartość dla biznesu, a co jest bardziej długofalowe, jeśli chodzi o funkcjonalności i scenariusze zastosowania. Poruszono kwestię, z czym dobrze komponuje się konkurencyjność oparta na osiągnięciu standardu SD-Connect, na przykład z adaptacją AI (ponieważ staje się łatwiejsza), rozwiązaniami typu cyfrowe bliźniaki (ponieważ są możliwe), czy automatyzacją procesów, co może pomóc w mierzeniu się z wyzwaniem niedoboru kadry sieciowców.

Uczestnicy dyskusji zastanawiali się również, czy strategia dojścia do software defined everything jest motywowana wizją skoku konkurencyjnego i uruchomienia istotnej szansy biznesowej, oraz czy biznes jest wciągany w te tematy od samego początku, aby technologia nie pozostawała anonimowa, lecz była postrzegana jako „biznesowa”.