VisionLabs: Trzy pytania do start-upu działającego w obszarze Internetu rzeczy
VisionLabs, moskiewska firma założona w 2012 roku, jest jednym z 12 najlepszych start‑upów zakwalifikowanych do finału edycji 2016 ChallengeUp! — akceleratora IoT utworzonego pod patronatem firm Deutsche Telekom, Cisco i Intel. VisionLabs to firma działająca w obszarze rozpoznawania wizualnego, dostarczająca oprogramowanie do rozpoznawania twarzy i związane z tym usługi w chmurze dla różnych klientów. Według ankiety Labeled Faces in the Wild (LFW) przeprowadzonej przez Uniwersytet Massachusetts VisionLabs szybko stała się jednym z trzech czołowych dostawców komercyjnych technologii rozpoznawania twarzy na świecie.
Założyciel VisionLabs, Alexander Khanin, udzielił nam krótkiego wywiadu w czasie trzeciej sesji mentorskiej ChallengeUp! zorganizowanej przez Cisco w Amsterdamie.
Na czym polega technologia VisionLabs i dlaczego uważa Pan, że jest najlepsza?
Wszyscy sprzedawcy detaliczni na świecie pragną wiedzieć, kim są ich klienci. Aby uzyskać wysoki wskaźnik konwersji, trzeba poznać klienta. Powszechnie wiadomo, jak to się robi w Internecie, ale nikt nie ma pojęcia, jak gromadzić takie informacje w tradycyjnym sklepie. VisionLabs wreszcie znalazła na to sposób.
Każdy klient to konkretna osoba, z konkretną twarzą. Twarz to najbardziej zindywidualizowany identyfikator zarówno offline, jak i online. Właśnie dlatego FACE_IS, usługa w chmurze, którą wprowadziliśmy na rynek, jest doskonałym rozwiązaniem. Pomaga ona sprzedawcom detalicznym w zapamiętywaniu klientów, rozpoznawaniu ich po twarzy za każdym razem, gdy wchodzą do sklepu oraz sprawianiu, by czuli się mile widziani. Nasza technologia jest tak dokładna i tak szybka, że pozwala rozpoznawać twarze klientów jak kody QR, na podstawie obrazu z kamer zamontowanych przy wejściu.
Zasady, na jakich świadczymy naszą usługę dla sprzedawców detalicznych, są dość proste. Należność pobieramy w formie miesięcznego abonamentu. Instalujemy kamery internetowe przy wejściu do sklepu, podłączamy je do chmury FACE_IS i eksportujemy dane z systemu CRM sprzedawcy. Po tej procedurze system CRM i system programu lojalnościowego stają się inteligentne i umożliwiają wysyłanie powiadomień, kiedy zidentyfikowany klient wchodzi do sklepu. Wszystkie dane są w 100 procentach zaszyfrowane, odpersonalizowane i chronione.
Obecnie, dzięki uczestnictwu w ChallengeUp!, współpracujemy także z Cisco nad oznaczaniem rozmówców w trakcie wideorozmów, co może wzbogacić interakcje między ludźmi w systemach komunikacji wideo, takich jak SPARK.
Jaki był początek Pana firmy? Systemy rozpoznawania twarzy często pojawiają się w filmach fantastyczno-naukowych, takich jak „Raport mniejszości” z Tomem Cruisem — czy to była dla Pana jakaś inspiracja?
Pasjonuję się widzeniem komputerowym od czasu rozpoczęcia studiów na Uniwersytecie im. Baumana w Moskwie. Bardzo się cieszę, że klika lat temu spotkałem ludzi myślących podobnie jak ja. Wspólnie udało nam się stworzyć VisionLabs — firmę, która uczy maszyny widzieć. Wierzymy, że ta fantastyczna zdolność może spowodować przełom w rozwoju wielu branż.
Proszę opowiedzieć nam coś więcej o sobie. Czy przy tak intensywnym zaangażowaniu w biznes udaje się Panu wygospodarować trochę wolnego czasu dla siebie?
Szczerze mówiąc nie mam zbyt wiele wolnego czasu, bo VisionLabs rozwija się niezwykle szybko. Niemniej lubię piesze wycieczki i boks. Mam też brązowy pas w karate Shotokan. Obecnie kończę rozprawę doktorską zatytułowaną „Połączenie danych LIDAR z danymi wizualnymi i termicznymi do oceny sytuacji na drogach”, więc wolnego czasu mam naprawdę
bardzo mało.
Autor: Angus Emery
Stanowisko: Product IoT Presales Manager and Mentor, Deutsche Telekom
Data publikacji: 16.12.2016